Fotografie:Maciej Lis
Relacja:Troche spóźnieni ale pełni ochoty do walki z wszelakim zielskiem torowym
które bujnie porasta nasze torowiska o godzinie 13 wyruszylismy na szlak.W
planach dotarcie do metropolii Gostyń. Oprócz drezyn oczywiście w roli
głównej w walce na śmierć i życie o utrzymanie porządku linii wystąpiła
pilarka Trzypiona.
Mimo zaciętego oporu zwłaszcza ze strony dzikich róż i innych paskudnych
cierni nasza dzielna brygada posuwała się na przód. Niestety po trzech
godzinach musieliśmy skapitulować gdyż nie dośc iż popsuła się piła
Trzypiona to i reszta narzędzi w niewyjaśniony dotąd sposób wspólnie
zastrajkowała. Tego dnia musieliśmy ustąpić pola chwastom i w rezultacie
oddaliśmy się błogiej jeździe drezyną bez dalszego odkrzaczania.
Odcinek do Kunowa jednak jest juz wolny. Akcja kierunek Gostyń za dwa
tygodnie
|