|
|
Pyry tygodnia
*** (08-10-2004 21:48)
W tym tygodniu pyry przyznajemy:
Artykuł archiwalny; Poznań
Pięć czarnych
Sędziom poznańskiego Sądu Okręgowego za bezmyślność.
W marcu policja zatrzymała 23-letniego mężczyznę, który przez
półtora roku na Ratajach napadał na kobiety. Dewiant miał na koncie
ponad 20 pań - tym samym sterroryzował całą dzielnicę. Policji udało
się udowodnić zaledwie dwa napady, ale kobiety na Ratajach odetchnęły z
ulgą. Przed tygodniem jednak sąd uznał, że wystarczy, by oskarżony
pozostał pod dozorem policyjnym i... wypuścił go z aresztu. Teraz znów
panie wieczorami będą bały się wychodzić same z domów.
Cztery czarne
Urzędnikom z Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta w Czempiniu za ignorancję graniczącą z bezdusznością.
Wystarczy wspomnieć, że przez ich nieudolność czwórka sierot z
Leszna - Marcin, Sandra, Iza i Bartek - nie pojedzie na wymarzone
wakacje w Alpy. Chciała je tam zabrać mieszkająca w Wiedniu
czempinianka Hanna Siftar. Jednak urzędnicy zaczęli piętrzyć
przeszkody. Mnożyli wymagania, aż w końcu "zaaresztowali" akt urodzenia
męża pani Hanny. Po trwających trzy lata przepychankach sąd w Poznaniu
uznał zatrzymanie dokumentu za bezprawne. Za późno. Pani Hanna i jej
mąż już nie pracują. Nie stać ich na finansowanie wakacji dzieciom.
Urzędnicy jednak za swoją złośliwość nie poniosą odpowiedzialności.
Dajemy im więc czarne pyry, aby choć trochę zmącić ich dobre
samopoczucie.
Trzy białe
Tomaszowi Węsierskiemu za pasję, która ożywia nawet nieczynne linie kolejowe.
Pan Tomasz jest pasjonatem kolejnictwa. I dzięki jego fascynacji
ożyła nieczynna od 1991 r. linia kolejowa Gostyń - Kościan. Od czasu do
czasu jeżdżą bowiem po niej drezyny, które pan Tomasz dostał od ojca na
zakończenie studiów. Drezyny pełne są turystów, którzy korzystając z
tego niekonwencjonalnego środka lokomocji mogą nie tylko podziwiać
piękno Wielkopolski, ale i poćwiczyć mięśnie na świeżym powietrzu.
Dwie czarne
Prezydentowi Gniezna Jaromirowi Dzielowi za to, jak pomógł niepełnosprawnym.
W gnieźnieńskim magistracie zamontowano windę dla wózków
inwalidzkich. Jej kupno za 87 tys. zł zatwierdził sam prezydent.
Tymczasem na platformie nie mieści się część wózków - najlepszy dowód:
czworo z dziesięciu niepełnosprawnych, którzy przyjechali na uroczyste
otwarcie windy, w ogóle nie mogło z niej skorzystać. A wystarczyłoby
wydać ok. 2 tys. zł więcej i kupić platformę pasującą do wszystkich
wózków inwalidzkich.
Za tę "oszczędność" prezydent Dziel dostaje od nas czarne pyry. Gdy wymieni windę na lepszą, zasłuży na białe.
Jedna biała
Aguti, które do końca zachowały twarz (pyszczek, mordkę?).
Sympatyczne gryzonie, które latem zeszłego roku zasłynęły z
wielkiej ucieczki z poznańskiego Nowego Zoo, wyjechały w czwartek -
niestety na zawsze - do Niemiec. Aguti jednak nie dadzą sobie w paszę
dmuchać - dwa zwierzaki nawet podczas załadunku próbowały uciec.
Ale to nie wszystko. Mimo że oficjalnie aguti w zoo już nie ma, po
terenie chodzi ponoć jeszcze czterech uciekinierów, w tym stały bywalca
baru Miś. Aguti to jednak chłopaki z... pyrami!
|
|
|
|
|